Jak NIE wdrażać innowacji

Poszukując barier dotyczących wdrażania nowości oraz wskazówek, w jaki sposób lepiej organizować proces prac nad nimi, sięgnęliśmy po opinie samych przedsiębiorstw oraz po dane zastane. W marcu 2018 infuture hatalska foresight institute opublikował „Handbook: Jak wdrażać innowacje?“. Raport prezentuje wyniki badań zrealizowanych wśród przedstawicieli firm różnej wielkości, działających w różnych branżach, którzy prowadzili prace i/lub wdrażali innowacje.

Bariery do pokonania

Badania wśród firm pokazują, że utrudnień i barier w pracach nad innowacjami doświadczają wszystkie brane pod uwagę podmioty. Najczęściej powtarzają się trzy czynniki:

  • zbyt duże obciążenie pracowników/kierownictwa bieżącymi zadaniami,
  • brak kapitału lub niewystarczający kapitał na sfinansowanie innowacji,
  • trudności organizacyjne.

Jak wynika z ankiety przeprowadzonej wśród przedstawicieli firm, nie bez znaczenia jest również niechęć do podejmowania ryzyka czy też kultura organizacyjna, która nie sprzyja pracy kreatywnej.

Wśród najistotniejszych utrudniających wprowadzanie innowacji zachowań oraz przekonań wskazywano na:

  • Stawianie znaku równości pomiędzy innowacją a szybkim zyskiem. Budowanie optymistycznych prognoz finansowych i oczekiwanie, że innowacje zaczną zarabiać w pierwszym roku.
  • Eliminowanie innowacji, które wnoszą wartości, ale dla których trudno jasno określić wymierny wynik finansowy, skalę zysku.
  • Sztywne trzymanie się rozwiązań, zamiast skupiania się na problemach i potrzebach.
  • Przekonanie, że każda innowacja musi być sukcesem. Brak przestrzeni na popełnianie błędów i ponoszenie porażek.
  • Napięty harmonogram prac zakładający tylko sukcesy kolejnych etapów pracy, w przypadku niepowodzeń – brak planu B.
  • Zbyt usztywniony bądź zbyt rozproszony proces prac nad innowacjami.
  • Długi czas procedowania i podejmowania decyzji na kolejnych szczeblach.
  • Zbyt wąskie śledzenie trendów. Obserwowanie jedynie swojego rynku, skupianie się tylko na swoich produktach i marce.

Innowacja bez planu

Czymś, co może niepokoić, jest skala spontaniczności prac nad innowacjami i brak długofalowego harmonogramu – dotyczy to aż 42% badanych podmiotów. Druga kwestia to niekonsekwencja w podjętych działaniach. Cytując jednego z przedstawicieli firm: „Duże wizje, które pociągają za sobą małe zmiany”. Jedynie co dziesiąta badana firma zadeklarowała, że w ciągu ostatnich dwóch lat w bardzo dużym stopniu udawało jej się wdrażać przełomowe pomysły, które powstawały w organizacji.

Firmy deklarują, że najskuteczniejszą fazą w procesie pracy nad innowacjami jest pierwszy etap, czyli kreowanie pomysłów, a każdy kolejny wypada pod tym kątem coraz gorzej. Powielanym błędem jest koncentrowanie się przede wszystkim na generowaniu pomysłów. Ponadto dla części badanych firm jest to zarazem pierwszy i ostatni etap prac.

Jedną z kompetencji, która wymaga rozwoju w przedsiębiorstwach, jest uczenie się wybierania i testowania nowych pomysłów, a nie tylko ich wymyślania. Dodatkowo proces pracy nad innowacjami w wielu wypadkach składa się z faz tworzenia rozwiązań, dopracowywania ich i wdrażania na rynek. Konieczna jest zmiana organizacji pracy na powtarzalny cykl składający się z następujących elementów:

  • definiowanie problemu,
  • budowa innowacyjnego modelu biznesowego,
  • tworzenie prototypu,
  • testowanie prototypu i wykorzystanie pozyskanych informacji,
  • wdrożenie rozwiązania i jego optymalizacja.

Ponadto analiza wyników badań wskazuje na dwie tendencje wśród polskich przedsiębiorców: branżowość i niewielką skalę eksperymentowania. Podmioty często skupiają się na tym, co robi ich branża i bezpośrednia konkurencja. Zamiast patrzeć na szeroką perspektywę i daleki horyzont czasowy, przyglądają się jedynie wąskiemu wycinkowi rzeczywistości. Skutkuje to nieustannym „gonieniem rynku”, zamiast wyznaczaniem nowych dróg. Dużą wartością w fazie tworzenia innowacji byłoby wykorzystanie efektu synergii, czyli łączenie wiedzy o aktualnych potrzebach klientów z wiedzą o rodzących się trendach na wczesnym etapie ich rozwoju.

Uwidacznia się również głęboka potrzeba budowania ekosystemów wokół nowości i otwierania ich zarówno wewnątrz firm, jak i partnerów zewnętrznych. Jedynie połowa badanych przedsiębiorstw w dużym stopniu angażuje pracowników w prace nad innowacjami. Co trzecia ankietowana firma włącza ekspertów branżowych oraz użytkowników czy odbiorców produktów/usług. Nieobecni w tym wszystkim są przedstawiciele świata nauki – widać to nie tylko w danych ankietowych, lecz także we wskaźnikach widniejących w międzynarodowych indeksach innowacyjności.

Problem z prototypem

Okazuje się, że blisko połowa badanych nie ma czasu ani możliwości tworzenia pilotażowych wersji czy prototypów rozwiązań. Z drugiej strony chęć wypracowania perfekcyjnego rozwiązania powoduje, że umykają kardynalne błędy, które mogłyby być zidentyfikowane na bardzo wczesnym etapie prac – pod warunkiem przejścia przez fazę testów. Jak wynika z rozmów w firmach, często brakuje kompetencji, aby przeprowadzić proces testowania prototypów, dobrać odpowiednie metody badawcze, grupę testową, a następnie umiejętnie wykorzystać informacje zwrotne. Bywa, że przyczyną tego jest strach przed negatywną oceną bądź krytyką proponowanych rozwiązań. Dodatkowo prototypowanie jest traktowane jako kosztowne i czasochłonne zadanie. W konsekwencji przekłada się to na rezygnowanie z tej fazy pracy nad innowacjami.

Pozyskane dane pokazują, że poszukując możliwości na zwiększenie efektywności prac nad innowacjami w firmach, warto przesunąć punkty ciężkości, by skupić się na:

  • wieloetapowym procesie prac nad innowacjami, zamiast poprzestawania na etapie generowania pomysłów,
  • dogłębnym analizowaniu potrzeb, a nie przechodzeniu od razu do poszukiwania rozwiązań,
  • myśleniu o innowacjach jako modelach biznesowych, a nie jedynie pomysłach,
  • przygotowywaniu i testowaniu prototypów, zamiast na tworzeniu perfekcyjnej wersji danego rozwiązania.

Polskie przedsiębiorstwa, pomimo swojej obecności na ścieżce innowacji, nadal mają sporo do nadrobienia w zakresie procesu wdrożenia nowatorskich rozwiązań. Jak pokazało badanie, firmy przede wszystkim muszą stawić czoła zmianom w obrębie organizacji pracy wokół innowacji.

Wydaje się, że kluczem do sukcesu może być różnorodność zespołów, planowanie i szersza perspektywa oraz wykorzystanie zasobów ośrodków naukowych, które mają bardzo dużą wiedzę, gotową do przeniesienia na grunt organizacji.

Rynek jest nieubłagany i nie znosi próżni, dlatego już dziś warto zadać sobie pytanie o priorytety i plany rozwoju na najbliższe kilka lat.

Skuteczność poszczególnych faz prac nad innowacjami

71% firm uważa za skuteczną fazę tworzenia pomysłów.

47% firm uważa za skuteczną fazę wdrożenia i optymalizacji innowacji na rynku.

Kluczowe bariery innowacyjności w opinii firm

  • Zbyt duże obciążenie pracowników/kierownictwa bieżącymi zadaniami,
  • Brak kapitału/niewystarczający kapitał na sfinansowanie innowacji,
  • Trudności organizacyjne.